Sytuacja na rynku najmu mieszkań wraca do normalności - informuje piątkowy "Puls Biznesu". Gazeta pisze, że uspokoił się zarówno popyt, jak i podaż, a właściciele są bardziej otwarci na negocjacje cen. Na początku 2025 r. analitycy spodziewają się odbicia.
Dziennik informuje 15 listopada, że w ubiegłym miesiącu popyt na wynajem mieszkań obniżył się względem września średnio o 8 proc., natomiast dostępna oferta lokali zmniejszyła się o 4 proc.
Jak dodano, średni koszt wynajmu mieszkania w największych polskich miastach wyniósł w październiku 3,6 tys. zł, co oznacza wzrost o 1,5 proc. wobec września i o 1,3 proc. wobec tego samego okresu rok wcześniej.
Niemniej, "PB" podaje, że odpływ uciekających przed wojną uchodźców z Ukrainy spowodował, że od kilku miesięcy w liczbie wyszukiwań mieszkań utrzymuje się tendencja spadkowa. Obecna sytuacja jest więc bardzo korzystna dla najemców, którzy zyskali przewagę w negocjacjach z właścicielami lokali. Dzięki temu mogą dyktować warunki, wiedząc, że oferta jest szeroka, a mieszkania dostępne od ręki - podkreśla dziennik.