Pod koniec października w Warszawie można było znaleźć blisko 26,8 tys. ofert sprzedaży mieszkań – o 91,7 proc. więcej niż przed rokiem, a także więcej niż w podażowym szczycie pod koniec 2020 r. Ofert szybko przybywa także w pozostałych największych polskich miastach.
Choć tak znaczący wzrost w ujęciu rocznym to przede wszystkim efekt niskiej bazy i przetrzebienia oferty spowodowanej „Bezpiecznym kredytem 2 proc.”, to na uwagę zasługuje fakt, że podaż na warszawskim rynku mieszkaniowym, wyrażona w liczbie ogłoszeń, w ostatnich dniach października była najwyższa w historii.
W porównaniu z dotychczas najwyższym wynikiem, zanotowanym w listopadzie 2020 r., przybyło ponad 130 ofert dotyczących sprzedaży mieszkań. Tak przynajmniej wynika z danych serwisów Otodom i OLX, które w zagregowanej formie dostępne są na stronie olxdata.azurewebsites.net.
Dostępnych ofert było także o 8 proc. więcej niż przed dwoma laty oraz o blisko 18 proc. więcej niż w ujęciu trzyletnim.